Rozsypałam się
Sama przed sobą
Szukając usprawiedliwienia
Może zrozumienia
Ostatnie dni to repertuar
Nieukończonych spraw
Wielu analiz i milion moich
Powrotów na start
Kolejny raz rozmyślam
Stawiam pytanie - co dalej
Na półmetku życia - nie wiem
Czy zaczynam od zera
Nie znajduję pomysłu
Jak wyplątać się z chorych
Przynależności nic niewartych
Układów
W głowie tabun myśli pędzi
Niczym pociąg pośpieszny
Tylko ja niezdecydowana nie wiem
Jechać dalej czy wysiadać
Sama przed sobą
Szukając usprawiedliwienia
Może zrozumienia
Ostatnie dni to repertuar
Nieukończonych spraw
Wielu analiz i milion moich
Powrotów na start
Kolejny raz rozmyślam
Stawiam pytanie - co dalej
Na półmetku życia - nie wiem
Czy zaczynam od zera
Nie znajduję pomysłu
Jak wyplątać się z chorych
Przynależności nic niewartych
Układów
W głowie tabun myśli pędzi
Niczym pociąg pośpieszny
Tylko ja niezdecydowana nie wiem
Jechać dalej czy wysiadać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz