Kolejny piękny wiersz, który otrzymałam dziś od Wspaniałego
Poety Marcina....nie wiem czym sobie na niego zasłużyłam, jednak bardzo, bardzo
dziękuję...Alex
Dedykuję Alexsandra Dawidowicz
Jak daleki jest wschód od zachodu
przemówił mój dzień dziś w nocy.
Sztywność mych mięśni
zniwelował dotyk słów.
Otwarte myśli
zaznaczył przebłysk ekranu.
Moja katastrofa
okazała się mniejsza
(Titanic nie zatonął).
Bliski i daleki czas
zrównał dzień z nocą.
Jeszcze nadejdzie wiosna
dzięki Wysokiej Górze
z której przemówił
Mój Przyjaciel...
(Marcin Wołek)
To już drugi wiersz, który otrzymałam od mojego serdecznego Kolegi ( świetnie pisze).Korzystając z okazji zapraszam na Jego stronę Marcin Wołek - druga strona duszy...Nie wiem cym sobie na to zasłużyłam, ale
Bardzo mnie wzruszył tym gestem, ponieważ wiersz jest piękny...
przemówił mój dzień dziś w nocy.
Sztywność mych mięśni
zniwelował dotyk słów.
Otwarte myśli
zaznaczył przebłysk ekranu.
Moja katastrofa
okazała się mniejsza
(Titanic nie zatonął).
Bliski i daleki czas
zrównał dzień z nocą.
Jeszcze nadejdzie wiosna
dzięki Wysokiej Górze
z której przemówił
Mój Przyjaciel...
(Marcin Wołek)
To już drugi wiersz, który otrzymałam od mojego serdecznego Kolegi ( świetnie pisze).Korzystając z okazji zapraszam na Jego stronę Marcin Wołek - druga strona duszy...Nie wiem cym sobie na to zasłużyłam, ale
Bardzo mnie wzruszył tym gestem, ponieważ wiersz jest piękny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz