W gwarze wszystkich śmiechów
Ja szukam twojego
Nie ma go - cisza zarządza
Bezlitośnie
Karze mnie tęsknotą
Ja szukam twojego
Nie ma go - cisza zarządza
Bezlitośnie
Karze mnie tęsknotą
Zamykam oczy oddzielam
Literuję wszystkie odgłosy
Szukam twojego śmiechu
Oczy zioną nienawiścią
Zgaszone niemocą
Literuję wszystkie odgłosy
Szukam twojego śmiechu
Oczy zioną nienawiścią
Zgaszone niemocą
Nie płoną jak kiedyś
Kiedy tu byłaś cichutko
Przy mnie siedziałaś i
Grzecznie bawiłaś
Szukam twojego śmiechu
Kiedy tu byłaś cichutko
Przy mnie siedziałaś i
Grzecznie bawiłaś
Szukam twojego śmiechu
I nie znajdę go bardzo długo
Wiem choć złudzenie zachęca
Do dalszych poszukiwań
Błądzę przeganiam inne dźwięki
Cały czas szukam twojego śmiechu
Bardzo za Wami tęsknię tyle dni już upłynęło, a ja wciąż naiwnie czekam, wypatruję w oknie...Czekam
Alex
Wiem choć złudzenie zachęca
Do dalszych poszukiwań
Błądzę przeganiam inne dźwięki
Cały czas szukam twojego śmiechu
Bardzo za Wami tęsknię tyle dni już upłynęło, a ja wciąż naiwnie czekam, wypatruję w oknie...Czekam
Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz