Dziwnie wyglądał dziś dla mnie świat
Nie było cię w nim - nie przyszłaś
Liczyłam że jednak stanie się cud
Niestety - zwyciężyły procedury
Zrozumiałam że przegrałam nie wywalczyłam
Nie było cię w nim - nie przyszłaś
Liczyłam że jednak stanie się cud
Niestety - zwyciężyły procedury
Zrozumiałam że przegrałam nie wywalczyłam
Siedziałam i obserwowałam sale
Tyle osób w niej było - ja jednak
Czułam w środku pustkę - kogoś brakowało
Stale w okno zaglądałam - pusta ulica
Nie wywróżyła twojego przyjścia
Tyle osób w niej było - ja jednak
Czułam w środku pustkę - kogoś brakowało
Stale w okno zaglądałam - pusta ulica
Nie wywróżyła twojego przyjścia
Dziwnie jeszcze wczoraj tu byłaś
Tak na mój widok się ucieszyłaś
Przyniosłaś mi z przedszkola marchewkę
Siedziałyśmy i zapytałaś czemu jestem smutna -
Wiedziałam że widzę cię ostatni raz
Tak na mój widok się ucieszyłaś
Przyniosłaś mi z przedszkola marchewkę
Siedziałyśmy i zapytałaś czemu jestem smutna -
Wiedziałam że widzę cię ostatni raz
Teraz siedzę i myślę gdzie jesteś
Czy się nie boisz - taka mała jesteś
Na włosach czuję twój delikatny dotyk
Malutka od ciebie gumka trzyma kucyk
Na biurku leży pożegnalny rysunek z serduszkiem
Czy się nie boisz - taka mała jesteś
Na włosach czuję twój delikatny dotyk
Malutka od ciebie gumka trzyma kucyk
Na biurku leży pożegnalny rysunek z serduszkiem
Minie pewnie wiele dni za nim moje serce wróci do normalnego
rozmiaru. W końcu nie pierwszy to raz....dziwne, że każdy kolejny boli jak
pierwszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz