piątek, 7 lutego 2020

Nie mogę zasnąć


Wieczorem
Zbieram myśli
Zapisuję na kartce
Gotowy plan na jutro
A później zrywam się
Poprawiając kolejne punkty
I tak do rana zmieniam
Kolejność przestawiając ważność
Ustalam w kolejce to co pilniejsze
Zasypiam budzę się i zmieniam
Nie potrafię odpuścić - zła przeklinam
Własne zamiłowanie do porządku
Swój perfekcjonizm przez który
Nie mogę zasnąć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...