piątek, 7 lutego 2020

Z moim tatem


Pamiętam
Miałem naście lat
Pojechałem nad morze
Z moim tatą
Łowiliśmy ryby
Spacerowaliśmy plażą
Graliśmy w piłkę
A wieczorem kiedy słońce
Schodziło za horyzont
Tato powtarzał gdy
Będziesz za mną tęsknił
Zawsze przypomnij sobie
Ten widok - to był wspaniały czas
Nasz czas
Później tata wypłynął w rejs
Nigdy z niego nie wrócił
Ja do dzisiaj płaczę na
Zachodzie słońca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...