Siedzę
Moje myśli
Znowu biegną
Do ciebie tulą
Mocno w ramionach
Trzymając z całych sił
Wspominam
Nasz wspólny dzień
Na ustach czuję gorąc
Pocałunków które niczym
Stemple zaznaczyły ciało
Podobnie jak ciepło rąk
Grzeszę
Uśmiecham się figlarnie
Na myśl o tym co było później
Cholernie tęsknię a dopiero
Zamknęłaś za sobą drzwi
Przede mną noc
Usycham
Niczym bez wody kwiat
Bez tlenu ptak
Chcę być przy tobie
Teraz jutro zawsze
Po wieczność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz