Biegasz
w mojej głowie
i bez krępacji
przestawiasz
usuwasz balast
tego co według
ciebie niepotrzebne
nie pytasz nie dzwonisz
niczym gospodarz rządzisz
wkurza mnie twoje panoszenie
choć siedzę cicho i milczę
nie znaczy że akceptuję
wydaje mi się że brak ci kultury
takiej ogłady i skromności
jesteś tylko jedną myślą
nie całym rozumem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz