Malutka myśl biegała
Po ulicach łąkach i polach
Błąkała się po górach polanach
Razem z mgłą osiadła w mrocznych
Lasach
Po ulicach łąkach i polach
Błąkała się po górach polanach
Razem z mgłą osiadła w mrocznych
Lasach
Od rana biegała i ze smutkiem
Się rozglądała - tak jakby kogoś
Uparcie szukała zrezygnowana
Usiadła na malutkim kamieniu
Zapłakała
Się rozglądała - tak jakby kogoś
Uparcie szukała zrezygnowana
Usiadła na malutkim kamieniu
Zapłakała
Podeszłam do niej i w dłonie
Delikatnie chwyciłam pogłaskałam
Pytając o powód jej smutku
Ona przez łzy spojrzała i
Powiedziała
Delikatnie chwyciłam pogłaskałam
Pytając o powód jej smutku
Ona przez łzy spojrzała i
Powiedziała
Przypomniał mi się przyjaciel
Którego kiedyś miałam teraz
Jego nie ma wyjechał daleko
Sercem smutek targa przywołując
Wspomnienie
Którego kiedyś miałam teraz
Jego nie ma wyjechał daleko
Sercem smutek targa przywołując
Wspomnienie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz