niedziela, 27 marca 2016

" Wstrzymany oddech "



Zastygłaś w bezruchu
Nieruchomo leżysz patrząc
Przed siebie
Patrzysz choć widzisz tylko
Jej obraz
Realny łzami zamazany
Przychodzę obserwuję jak
Twoja roztrzęsiona matka
Przykrywa dygoczące ciało
Miękkim kocem - może dotyk
Materiału ukoi dreszcze
Nieobecna leżysz obojętnie
Przegraniem odepchnęłaś
Swoje życie poddałaś się
Skamieniałe serce ciąży
Niczym bezużyteczny balast
Nie potrafisz przemóc się by
Uciec stanu odrętwienia
Paraliż mięśni na dobre zagościł
Wśród niepracujących tkanek
Tylko miarowy równy oddech
Stanowi szelest Twojego życia
---------------------------------------------
Paradoks życia
Jedna kobieta cierpi z powodu
Straty swojej córki a druga
Codziennie patrzy
Jak gaśnie życie jej córki która
Nie potrafi przeboleć straty swojego
Dziecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...