Przyjdę do ciebie w śnie
Delikatnie oświetlę twój sen
Będę delikatnie nie dotykając
Ciebie pieścić błądząc dłonią
Nad tobą masując powietrze
Delikatnie oświetlę twój sen
Będę delikatnie nie dotykając
Ciebie pieścić błądząc dłonią
Nad tobą masując powietrze
Nie pobrudzę twych uczuć swoimi
Nie odbiję emocji bezszelestnie
Stojąc obok będę przyglądać się
Naszej niepisanej historii czujnie
Kontrolując bezpieczeństwo snu
Nie odbiję emocji bezszelestnie
Stojąc obok będę przyglądać się
Naszej niepisanej historii czujnie
Kontrolując bezpieczeństwo snu
Ty nieświadomie przewrócisz się
Na drugi bok pozwalając mi położyć
Się obok ciebie - skorzystam z tej
Nieplanowanej możliwości zastygniemy
Razem lecz wciąż osobno
Na drugi bok pozwalając mi położyć
Się obok ciebie - skorzystam z tej
Nieplanowanej możliwości zastygniemy
Razem lecz wciąż osobno
Potrafię uciszyć świat żeby nie
Obudził i nie wymazał obrazu
Naszej miłości - mojego uzależnienia
Gdy nadejdzie świt opuszczę kryjówkę
Cichutko wymsknę się z łóżka
Obudził i nie wymazał obrazu
Naszej miłości - mojego uzależnienia
Gdy nadejdzie świt opuszczę kryjówkę
Cichutko wymsknę się z łóżka
Schowam się do żarówki i stamtąd
Będę obserwować twój dzień
Kiedy nadejdzie noc a Ty zapalisz
Światło może dostrzeżesz małą
Iskierkę - mnie
Będę obserwować twój dzień
Kiedy nadejdzie noc a Ty zapalisz
Światło może dostrzeżesz małą
Iskierkę - mnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz