piątek, 11 sierpnia 2017

Ach życie


W oknie te same firanki
Teraz zamarły w bezruchu
Marne kwiaty w donicach
Silą się by przetrwać

I ta cisza

Nie słychać kroków
Nawet garnki w pośpiechu
Porzucone czują się zbędne
Ogień w piecu zamilkł

Tylko zegar tyka

Nie ma jej- nie wróci
Odeszła pozostał smutek
A po policzkach wolno
Sączą się słone łzy

Ach życie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...