piątek, 11 sierpnia 2017

Zawieszeni w nicości


Cisza
Stawia mur
Zamykając usta

Nie ma rozmowy
Tak jakbyśmy raptem
Zapomnieli słów

Milczysz Ty milczę ja
Dookoła nie ma nic
Przestrzeń zawisła w zmowie

Zawieszeni w nicości
Mocno zaciskamy wargi
Nikt nie chce być pierwszym

Długo nie pada słowo
Później mijamy się obojętnie
Choć w środku coś rozwala przestrzeń

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...