piątek, 11 sierpnia 2017

Kiedy ból zdobędzie szczyt


Kiedy ból
Zdobędzie szczyt
Wtedy wiem
Nie będzie jutra

Nie płaczę już
Powoli rozumiem
I nie nasłuchuję
Wskazówek zegara

Ból przerywa rzeczywistość
Narzuca mroczny trans w nim
Majaczą myśli tłuką się słowa
Wtedy nie jestem sobą

Potem wszystko cichnie
Tak jak na morzu odchodzi
Sztorm wszystko ustaje
Następuję błogi spokój

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...