Mówisz że brak ci sił
Tchórzysz uciekasz
Chowasz uśmiech
Pokazujesz łzy
To nie prawda że powalona
Bluźnierczym słowem leżysz
Ty kulturą odpychasz atak
Czegoś co trudno zdiagnozować
Uwierz to nie grzech pokazać łzy
To tylko jeden z tych słabszych dni
Po nich urośniesz w siłę wrócisz silniejsza
Wtedy rozpętasz piekło pokażesz własne ja
Tchórzysz uciekasz
Chowasz uśmiech
Pokazujesz łzy
To nie prawda że powalona
Bluźnierczym słowem leżysz
Ty kulturą odpychasz atak
Czegoś co trudno zdiagnozować
Uwierz to nie grzech pokazać łzy
To tylko jeden z tych słabszych dni
Po nich urośniesz w siłę wrócisz silniejsza
Wtedy rozpętasz piekło pokażesz własne ja
"...Maleńka, jesteś silniejsza niż największe nawet rozczarowanie. Nie martw się, że zniszczy cię człowiek, który obiecuje być twoją skałą, a okazuje się być tylko ruchomym piaskiem. Jak mógłby cię zniszczyć ktoś, komu tak wiele brakuje do twojej siły? Nie płacz za tchórzami, kłamcami i fałszywymi przyjaciółmi, którzy zniknęli z twojego życia. Podziękuj im, że oczyścili ci życie. To zawsze jest miłe uczucie, gdy śmieci same się wyrzucają..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz