piątek, 11 sierpnia 2017

Uciekam


Uciekam
Wznoszę się
Wyżej i wyżej

Toksyczni
Oni są wszędzie
Osaczają mnie

Ich macki dotykają
Ściągają skórę drapią
Wyjałowione tkanki

Nigdzie nie ma tlenu
Duszę się ślina zwraca
Oddech w krtani brak sił

Nie wypchnę z siebie strachu
Ten unosi mnie ale odległość
Pozostaje niezmienna

Wampiry energetyczne
Wysysają krew plując
Zwiększają własną liczebność


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...