piątek, 11 sierpnia 2017

Akt urodzenia


Była bardziej samotna
Nie czuła się stara
Chciała doczekać wiosny
I cieszyć się latem

Nie myślała o tym co jutro
W pewnym wieku człowiek
Nie wybiega zbyt daleko
Przyjmuje to co dziś

Pomarszczone dłonie
To efekt nabytych doświadczeń
Przebytych dróg lat
Siwy włos to pieczęć życia

Niepewny krok słaby wzrok
Szczelnie pielęgnował widziane
Pamięcią obrazy był wspomnieniem
Aktu urodzenia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...