Malwinka...

Gdzieś tam daleko, za górami, lasami, w miejscu trudno dostępnym mieszka sobie mała dziewczynka...
Tak zawsze zaczynam wpis do mojej "Małej Istotki" Malwinki...Malwinka, to bardzo dzielna dziewczynka, która "troszkę" choruje...Nie lubi jak Jej się o tym przypomina, bo wtedy strasznie się denerwuje..Ma zadatki na bycia "dobrym władcą"...Mówi, że potrafiłaby dobrze, sprawiedliwie rządzić...Przeszkodą jest czas, który zbyt szybko Jej ucieka...
Dlaczego o Niej wspominam, zaraz pewnie mnie zapytasz? Wspominam dlatego, bo ostatnio usłyszałam bardzo ciekawe słowa...Sugerując się wiekiem...są naprawdę wielkie..Zbliża się Dzień Dziecka, a jak większość Moich kochanych Odbiorców wie, ten temat jest zawsze bliski mojemu <3. Często wracam do niego, opowiadam zaobserwowane historie...
Wracając do Malwinki...W jednej z naszych ostatnich "rozmów "zapytała mnie (jak to Dobry Władca, który musi mieć wszystko pod kontrolą ;) ) o czym marzę....Szybko zaczęłam wyliczankę, że marzę o zdrowiu dla Siebie, Syna, Rodzinki..Ona jeszcze raz powtórzyła pytanie : O czym marzysz Alex? Ty...
Ucichłam,,,,Musiałam się zastanowić, bo szczerze mówiąc zgłupiałam...nie wiedziałam o co Jej chodzi, jakiej odpowiedzi oczekuje..
Ona, "widząc" przedłużający się brak mojej odpowiedzi spokojnie z powagą ( tak myślę) "powiedziała": Tylko, nie pisz mi proszę ,o pracy, zakupach i opłatach...Napisz o sobie, co Ciebie uszczęśliwiłoby..
Hmm...Jest tego naprawdę dużo. Wiele rzeczy sprawia mi przyjemność i radość..- padło pierwsze zdanie
Moje rozmyślania przerwała odpowiedź..
"...Alex masz problem z tak prostym pytaniem, choć zawsze tyle słów potrafisz napisać..Może pomogę Ci i podpowiem...Chciałabym, żebyś do wakacji uzbierała 1000 osób, a później jeszcze więcej i więcej..przeglądam Twój profil jest tam dużo osób ( gdyby wszyscy kliknęli "lubię to" już byś miała )...ludzie lubią Ciebie czytać, bo piszesz duszą ( to znalazłam w komentarzach)..Może poproś niech udostępniają twoją stronę, wtedy wiesz...dowiedzą się o NAS, że jesteśmy gdzieś tam...Czytamy....Nie wiedziałam, że jesteś taka znana, bo dla mnie jesteś Alex..."
Opowiedziałam Jej szybko, że statystyki to tylko liczby nie mają znaczenia, a ja nie jestem tu dla podbijania rekordu..Piszę, bo lubię, bo sprawia mi to przyjemność..
Odpowiedź:"...Gdybyś tu była,,,, na moim miejscu nie lekceważyła byś słowa liczby..w moim przypadku jeden dodać jeden to ....dwa dni więcej...bycia z mamą, tatą i bratem...
Wiem, że nie potrzebne Ci liczby, ale to moje marzenie, które Ty spełniasz, bo ktoś,,,, może tylko jedna osoba zapamięta mnie, moją historię lub choć moje imię...Nawet, jak mnie już nie będzie to będę ...i Będę Ciebie czytać i ...obserwować statystyki..."

Brakło mi słów, by to podsumować...Nie wiem co powiedzieć..

Pozdrawiam Alex