Mała kołyska podpiera
Odrapaną ścianę
Nie widać w niej
Wypielęgnowanego różu
Ani chłopięcego "niebieskiego"
Odrapaną ścianę
Nie widać w niej
Wypielęgnowanego różu
Ani chłopięcego "niebieskiego"
Nie widać też wystroju szykownego
Jakby nikt nie czekał na
Nowego Gościa przybycie
Wszędzie cisza i nigdzie
Nie widać mamy
Jakby nikt nie czekał na
Nowego Gościa przybycie
Wszędzie cisza i nigdzie
Nie widać mamy
Pustość kołyski jak
Studnia ciemnością
Odstrasza nikt tu z
Czułością dziecięce
Ciuszki do serca nie przykłada
Studnia ciemnością
Odstrasza nikt tu z
Czułością dziecięce
Ciuszki do serca nie przykłada
Miejsce jak widać od dawna
Przesiąkło nicością
Odstraszyło szarością
Przepędziło wartości tego
Co w życiu najpiękniejsze
Przesiąkło nicością
Odstraszyło szarością
Przepędziło wartości tego
Co w życiu najpiękniejsze