Trudna rozmowa mnie
Dziś z Tobą czeka
Tyle rzeczy jest dla
Mnie nie pojętnych
Wiele zrozumieć z
Twoich decyzji nie potrafię
Usilnie się staram jednak
Mój mózg większość
Z nich oddala
Choć się staram wiele
Rzeczy nawala nie
Pasuję do Twojej boskiej
Układanki
Nie wychodzi mi nic dobrze
Co dotknę to niczym domek
Z krat bezgłośnie się rozpada
Czytam uważnie Twoje przesłania
Niestety w praktyce ciągle nawalam
Niekiedy wydaje mi się że o mnie
Zapomniałeś dla hecy stworzyłeś
Mnie - małego człowieka
Codziennie nowym próbom
Poddajesz jak auto testujesz
Modlę się lecz modlitwa niczym w
Studni uwięziona echem żalu powraca
Czy kiedyś stworzysz specjalnie
Dla mnie malutką nadzieję