niedziela, 29 listopada 2015

" Maska "

Opadła z twarzy maska
Jak w teatrze opada kurtyna
Zastygła w bezruchu
Jakby odlana z gipsu
Nie widać na niej żadnego
Odruchu jak skamieniała
Leży porzucona
Z niezarejestrowaną ostatnią
Mimiką nieuchwyconą przez
Najlepszego fotografa
Nie odczytasz jej wyrazu
Nie wiesz co w sobie kryje
Jakie uczucia w niej są ukryte
Nic z niej nie wypatrzysz taka
Zimna beznamiętna maska
Pozbawiona z emocji
Wysterylizowana


O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...