wtorek, 31 marca 2020

Figlarne firanki

Zaprosiłeś mnie
Na kawę siedzimy
Obok siebie
Nie słysząc własnych
Przeciwieństw
Ty coś mówisz
O miłym spotkaniu
A ja już wyobrażam
Sobie że chcesz się ze
Mną ożenić
Podekscytowany
Opowiadasz o wszystkim
O zepsutym samochodzie
I o tym że zaspałeś do pracy
Ja słucham układając
W myślach na twoim stole
Do obiadu talerze
A w oknach już upinam
Figlarne firanki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...