wtorek, 31 marca 2020

Starość, młodość


Starość młodość
Odwieczna przepychanka
Kto pierwszy kto ostatni
Pierwsze podpiera się wiekiem
Sugerując doświadczenie
Drugie żyje chwilą czerpie
Z życia garściami nie myśli
O jutrze o tym co później
Wiekowość przygląda się bacznie
Od czasu do czasu kiwając głową
A później jedno od drugiego odbiega
Czas puka znienacka do drzwi
Pora pożegnania
Starość ukradkowe łzy
Z policzka wyciera a nieświadoma
Młodość dalej się śmieje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...