Myślałam
że umiera się szybciej
Dziś już wiem że to
Przywilej nie dla każdego
Dostępny
________
Szpitalne korytarze
zapach chloru
odgłos drewniaków
I okno - szyba a za
Nią moje dawne życie
___________
Leżę i czekam
Na co sama nie wiem
Cierpliwość u kresu
Ale nie buntuję się
Agresję zmieniłam
W milczenie
_____________
Znowu mam odwiedziny
Siadają z boku ostrożnie
Bojąc się poruszyć
Tak jak gdyby ich ruch
Mógł coś zmienić
_____________
Nie wiedzą co mówić
Uśmiechają się niezdarnie
Nie ułatwiam im zadania
I nie uśmiecham się
Jedno co nas łączy to strach
że umiera się szybciej
Dziś już wiem że to
Przywilej nie dla każdego
Dostępny
________
Szpitalne korytarze
zapach chloru
odgłos drewniaków
I okno - szyba a za
Nią moje dawne życie
___________
Leżę i czekam
Na co sama nie wiem
Cierpliwość u kresu
Ale nie buntuję się
Agresję zmieniłam
W milczenie
_____________
Znowu mam odwiedziny
Siadają z boku ostrożnie
Bojąc się poruszyć
Tak jak gdyby ich ruch
Mógł coś zmienić
_____________
Nie wiedzą co mówić
Uśmiechają się niezdarnie
Nie ułatwiam im zadania
I nie uśmiecham się
Jedno co nas łączy to strach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz