wtorek, 31 marca 2020

O chłopcu co nie bał się bać...


Patrząc na
Te historie
Stawiasz pytanie
Dlaczego spotkał
Ich taki los
Czym zasłużyli
Przecież dziećmi
Tylko byli
***
O chłopcu co nie bał się bać...

Wśród nas
Był taki jeden
Wzrostu niewielkiego
Najbardziej w odwadze
Zawzięty

Choć nie wiele
Miał lat dumnie
W szeregu stał
Zawsze patrzył
Im w oczy

Potajemnie
Przynosił chleb
I cebulę
Od razów miał
Podartą koszulę

Któregoś
Razu z rana tuż po apelu
Siłą go zabrali - czekaliśmy
Nigdy już do nas
Nie wrócił

Zapamiętaliśmy
Choć na głos nigdy
Już o nim nie mówiliśmy
To tęskniliśmy za jego
Uśmiechem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...