Kradnę ludzkie myśli by zamieniać
W słowa to co skrywa dusza
Jestem wampirem który o mroku
Wysysa z pamięci każdą treść
- Twojego ja
Uzależniona
Szukam bo wciąż mi
Mało i mało chcąc więcej
Co wieczór wyruszam na łowy
Poluję na swoje ofiary i bezczelnie
Odbieram to co skrywają
Nieświadome oddają wszystko
To co w swoich snach mają
Nigdy nie zamykają przede mną
Drzwi dlatego gdy śpią siadam
Cichutko na brzegu łóżka
I zabieram co ich - nigdy nie oddaję
Zasycona słowem troszkę przy nich
Zostaję by nocą powtórzyć uzależnienie
W słowa to co skrywa dusza
Jestem wampirem który o mroku
Wysysa z pamięci każdą treść
- Twojego ja
Uzależniona
Szukam bo wciąż mi
Mało i mało chcąc więcej
Co wieczór wyruszam na łowy
Poluję na swoje ofiary i bezczelnie
Odbieram to co skrywają
Nieświadome oddają wszystko
To co w swoich snach mają
Nigdy nie zamykają przede mną
Drzwi dlatego gdy śpią siadam
Cichutko na brzegu łóżka
I zabieram co ich - nigdy nie oddaję
Zasycona słowem troszkę przy nich
Zostaję by nocą powtórzyć uzależnienie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz