Płonie znicz
Zgaszonej nadziei
Jesienne wspomnienie
Puka do okna duszy
Zgaszonej nadziei
Jesienne wspomnienie
Puka do okna duszy
***
Na cmentarzach
Światła pamięci płoną
Wiecznego wspominania
Tych których nie ma a jeszcze
Wczoraj pili z nami herbatę
Płomienie zniczy łzy odbijają
Zapach parafiny tęskne myśli
Przywołuje bo przecież odeszli
Nasi najbliżsi - tylko tak jakoś
Zbyt wcześnie - nie w porę
Pamięci [*] ...
Światła pamięci płoną
Wiecznego wspominania
Tych których nie ma a jeszcze
Wczoraj pili z nami herbatę
Płomienie zniczy łzy odbijają
Zapach parafiny tęskne myśli
Przywołuje bo przecież odeszli
Nasi najbliżsi - tylko tak jakoś
Zbyt wcześnie - nie w porę
Pamięci [*] ...
***
I znów w sercu
Budzą się wspomnienia
Zaproszone nostalgią
Pozostają w zadumie
Tęsknią do tego co było
Nagle się skończyło
I tylko usta niemrawo szepczą
" A światłość wiekuista niechaj im świeci..."
Budzą się wspomnienia
Zaproszone nostalgią
Pozostają w zadumie
Tęsknią do tego co było
Nagle się skończyło
I tylko usta niemrawo szepczą
" A światłość wiekuista niechaj im świeci..."
***
Życie jest jak płomień świecy
W zaplanowanym czasie zgaśnie
Nie będzie powtórki
Zostaną niedokończone myśli
I niewypowiedziane słowa
***
W zaplanowanym czasie zgaśnie
Nie będzie powtórki
Zostaną niedokończone myśli
I niewypowiedziane słowa
***
Idąc cmentarną aleją
Dochodzisz do miejsc
Gdzie oprócz zniczy
W kształcie serduszek
Poustawiane stoją pluszaki
Tam najbardziej płacze tęsknota
I tam też strata wydaje się najbardziej
Nieodżałowana
Dochodzisz do miejsc
Gdzie oprócz zniczy
W kształcie serduszek
Poustawiane stoją pluszaki
Tam najbardziej płacze tęsknota
I tam też strata wydaje się najbardziej
Nieodżałowana
***
Zjednoczeni
Na obcej ziemi
Leżą obok siebie
Nie ważne czy się znali
Tu w chwale położeni
Za honor i ojczyznę
Krew swą przelali
Zostali nie tam gdzie chcieli
Pozostali bo musieli
Pamięci Bohaterów [*]
Na obcej ziemi
Leżą obok siebie
Nie ważne czy się znali
Tu w chwale położeni
Za honor i ojczyznę
Krew swą przelali
Zostali nie tam gdzie chcieli
Pozostali bo musieli
Pamięci Bohaterów [*]
***
Tak naprawdę Zmarłym jest obojętne czy przyniesiesz duży
znicz czy mały, ubierzesz się na czarno czy czerwono. Im najbardziej zależy na
pamięci, modlitewnym słowie. O chwilę refleksji, zadumie nad grobem.
Na wspomnieniu, szczerym i czystym wolnym od zgiełku całego świata. Uszanuj ich wolę, pomódl się w ciszy, w spokoju ...
Na wspomnieniu, szczerym i czystym wolnym od zgiełku całego świata. Uszanuj ich wolę, pomódl się w ciszy, w spokoju ...
***
Płonie świeca
Pamięci wiecznej
Białą smugą unosi
Widmo duszy
I nie ważne ile czasu
Upłynęło z oczu
Dalej łzy płyną
A gardło ściska żal
Za czymś co stracone
Nie w porę odebrane
I tylko oczy z ufnością
Wyglądają nieba uparcie
Szukając nadziei
Pamięci wiecznej
Białą smugą unosi
Widmo duszy
I nie ważne ile czasu
Upłynęło z oczu
Dalej łzy płyną
A gardło ściska żal
Za czymś co stracone
Nie w porę odebrane
I tylko oczy z ufnością
Wyglądają nieba uparcie
Szukając nadziei
***
Usnęli
Na dalekiej ziemi
Przykryci
Biało - czerwoną flagą
Nieświadomi
Chwałą okrzyknięci
Bohaterami zostali
Orlęta lwowskie
Do grobu zabrały
Dziecięce sny i marzenia
I śpią tam na wieki
Z daleka od domu
Rozłączeni z sercem
Rodzonych matek
Na dalekiej ziemi
Przykryci
Biało - czerwoną flagą
Nieświadomi
Chwałą okrzyknięci
Bohaterami zostali
Orlęta lwowskie
Do grobu zabrały
Dziecięce sny i marzenia
I śpią tam na wieki
Z daleka od domu
Rozłączeni z sercem
Rodzonych matek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz