Mijaliśmy się w drodze do pracy. Uśmiechnęłam się. Ty pogrążony w swoich myślach, przejechałeś obok. Grymas uśmiechu ozdobił moje usta. W ciągu dnia pomyślałam o Tobie raz, dwa może sto razy. Za oknem noc się zbliża. Niedługo pora na sen przyjdzie. Cieszę się. Wkroczę z impetem w Twój. I do rana nie dam Ci spać. Odbiję sobie. Nie jestem pamiętliwa, no coś Ty! Ale wiem, że jutro nie przejedziesz obok mnie obojętnie. Uśmiech
,,Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku..." J.L.Wiśniewski
wtorek, 24 marca 2020
W twoim śnie
Mijaliśmy się w drodze do pracy. Uśmiechnęłam się. Ty pogrążony w swoich myślach, przejechałeś obok. Grymas uśmiechu ozdobił moje usta. W ciągu dnia pomyślałam o Tobie raz, dwa może sto razy. Za oknem noc się zbliża. Niedługo pora na sen przyjdzie. Cieszę się. Wkroczę z impetem w Twój. I do rana nie dam Ci spać. Odbiję sobie. Nie jestem pamiętliwa, no coś Ty! Ale wiem, że jutro nie przejedziesz obok mnie obojętnie. Uśmiech
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O życiu słów kilka
W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...
-
Dziś na Dobranoc wiersz naszego Poety Niech wam się przyśni koszyczek wiśni... Gałązka wiśni Gdy ci się kiedyś przyśni na przykład...
-
W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...
-
Zdeptałeś małą dziewczynkę Pobiłeś duszę - Sprzedałeś niepewności jutra Chciałeś jej śmierci - Codziennie jej tego życzyłeś Pewnego dn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz