Młodość ma to do siebie, że wszystko bierzesz do siebie. Nie
potrafisz się bronić, a później siedzisz i się zadręczasz, bo ten powiedział to
a tamten tamto. I po co? Ale dzięki Bogu dorastasz i potrafisz się obronić -
sama przed sobą. Tak, dbasz o swój komfort psychiczny.
Jak sobie przypomnę to całe morze wylanych łez, bezsensownych( dzisiaj to widzę) to szlag mnie trafia na samą siebie. I po co marnować zdrowie?
Teraz inaczej patrzę na znajomości nauczyłam się nie pchać na siłę i nie zabiegać o każdy uśmiech. I wiesz co? Żyję i dobrze mi z tym...
Szkoda, że nie dorosłam wcześniej, moje zdrowie psychiczne bardzo by na tym zyskało
Jak sobie przypomnę to całe morze wylanych łez, bezsensownych( dzisiaj to widzę) to szlag mnie trafia na samą siebie. I po co marnować zdrowie?
Teraz inaczej patrzę na znajomości nauczyłam się nie pchać na siłę i nie zabiegać o każdy uśmiech. I wiesz co? Żyję i dobrze mi z tym...
Szkoda, że nie dorosłam wcześniej, moje zdrowie psychiczne bardzo by na tym zyskało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz