poniedziałek, 23 marca 2020

Kiedy ruszam w przeszłość


Pakuję plecak
Ruszam w przeszłość
Zaglądam w stare zakamarki
Pukam do starych drzwi
Echo odpowiada milczeniem
Zardzewiała myśl każe iść
Gnam ulicami dzieciństwa
Mijam sąsiadów - dziś nie ma
Już przy mnie ich
Moje usta rozkoszują się smakiem
Pieczonego chleba z naszej piekarni
Zamykam oczy
Za oknem uśmiecha się starość
Kiwa ręką - Pora iść

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...