sobota, 7 listopada 2015

" Plotka "

Plotka jak nowina
Szybko się niesie
Wpada do domu
Oknem na ulice
Wychodzi
Cały dzień tak
Chodzi i chodzi
Szczerze... nikogo
Nie obchodzi o co
Tak naprawdę w
Niej chodzi każdy
Ze skupieniem
Uwagą spragniony
Jej słucha coś tam
Swojego dodaje
Niekiedy inaczej
Interpretuje nie
Wnika byle by
Sensacja była
I coś się działo
Plotka z jednego
Słowa przybrała
Wagę dużego
Wora do którego
Da się włożyć
Afrykańskiego słonia
A ile uśmiechu
I ludzkiej zawiści
Przynosi nie ważne
Że komuś łamie
Słowem swym
Życie ważne że
Aplauzem przyjmowana
Starannie przez plotkary
Tuningowana i z oddaniem
Podtrzymywana

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...