Uwięzieni w swojej historii zatopieni
Przywiązani kajdanami uniesienia
Banalnego unieruchomienia
Apetycznego odbarwienia koloru
Serca miłości uchronieni przed
Totalitarnym zgładzeniem tkwimy
Zawieszeni próżnością duchowego
Przynależenia stworzonego więzienia
Dokarmiamy siebie wzajemnie pustością
Nieważnych utraconych już słów tak
Niedotlenionych metafizycznym dławieniem
Skuszonych orientalnym wyziębieniem
Dowodu naszego matowego istnienia
Wyssanego z krzepliwości jednoznacznego
Zatrzymania naszej duszy uwięzienia