Robię rachunek sumienia
Wiele bitew przegrałam
Mniej wygrałam
Jednak jestem dumna
Bo nie poddałam się
Zakasałam rękawy
I zawalczyłam o siebie
Pokonując słabości
Które myślałam że nie pozwolą
Stanąć na szczycie moich
Możliwości bijąc sobie brawo
Pomijając wpis......nie wolno żałować. Stało się tak, jak się stało. Widocznie musiało tak być . na tamten czas. A teraz głowa do góry i dalej. Do przodu. nigdy nie w tył...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz