Mały wróbelek za oknem mieszka
Codziennie na parapet przylatuje
Cichutko przysiada tak żeby
Nikomu nie przeszkadzać
Delikatnie dziubkiem sobie
Stuka zjada malutkie chleba
Okruszki nie wybiera
Nie przebiera wszystko ze
Smakiem pałaszuje
Mój gość malutki taki
Szary stawia się co
Rano jak na zawołanie
To nic że mnie codziennie
Nachodzi niekłopotliwy z
Niego jegomość muszę
Mu domek powiesić taki
Drewniany i jak on malutki
Niech z nami tu sobie zamieszka
Ten nasz malutki wróbelek
Codziennie na parapet przylatuje
Cichutko przysiada tak żeby
Nikomu nie przeszkadzać
Delikatnie dziubkiem sobie
Stuka zjada malutkie chleba
Okruszki nie wybiera
Nie przebiera wszystko ze
Smakiem pałaszuje
Mój gość malutki taki
Szary stawia się co
Rano jak na zawołanie
To nic że mnie codziennie
Nachodzi niekłopotliwy z
Niego jegomość muszę
Mu domek powiesić taki
Drewniany i jak on malutki
Niech z nami tu sobie zamieszka
Ten nasz malutki wróbelek