Mała dziewczynka
W wielki świat wyruszyła
W plecaku marzenia ukryła
Idąc nie wiedział co ją czeka
Była zbyt mała i naiwna bez
Doświadczenia
Po drodze różnych ludzi spotkała
Jedni pomogli drudzy w kłopoty
Wpędzili
Jeszcze inni wykorzystali młodość
By później z premedytacją porzucić
To zahartowało w niej siłę
Pewnego dnia dziewczyna dorosła
Przestała być malutka gąską
Po drodze wiele się nauczyła
Dziś dorosła już pani z uśmiechem
Podróż wspomina docenia to czego w
Czasie swojej podróży się nauczyła
W wielki świat wyruszyła
W plecaku marzenia ukryła
Idąc nie wiedział co ją czeka
Była zbyt mała i naiwna bez
Doświadczenia
Po drodze różnych ludzi spotkała
Jedni pomogli drudzy w kłopoty
Wpędzili
Jeszcze inni wykorzystali młodość
By później z premedytacją porzucić
To zahartowało w niej siłę
Pewnego dnia dziewczyna dorosła
Przestała być malutka gąską
Po drodze wiele się nauczyła
Dziś dorosła już pani z uśmiechem
Podróż wspomina docenia to czego w
Czasie swojej podróży się nauczyła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz