sobota, 15 kwietnia 2017

W otchłani czasu



W otchłani czasu
Pływam w nadziei szans
Wypłukanych możliwości
Podziwiam niezależność
Będąc odwzorowaną kopią
Ludzkości

Napawam się wiosną szczęścia
Spijam nektar tęsknot
Szybuję w zimowych snach
Odmierzam klepsydrą wiek
Usypiam nasączona miłością

Podziwiam ptaki
Obserwuję podniebne przestworza
Otulam się puchem chmur
Nazywam się człowiekiem choć
Utkana jestem z zalet i wad
Mam świadomość własnej nierealności

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...