poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Z miłości do mojego kota...



Śmieszne
Bo ona naprawdę
Sądzi że jak mnie
Pogłaska to ja jej
Wierny kot będę robił
To co ona chce
Głupia baba
Nawet nie wie jak
Bardzo jest w błędzie
To ja tutaj rządzę a ona
Spełnia moje zachcianki
Tylko miauknę a ona już stoi
Z miseczka mleczka i innym
Smakowitym poczęstunkiem
Najśmieszniejsze że gdy mi się
Nudzi o piątej rano to ona już leci
Szykuje i coś tam pod nosem ględzi
Wtedy ja jej przecież usłużny otrę się
Delikatnie o jej kolana a ona już zapomina
I pod nosem nie kwęka tylko głaska i głaska
Ot naiwna baba


Z miłości do mojego kota.....tysięczna część 

Ach, jak ja lubię pisać o tych kotach....W myślach głaskać ich futra, puszyste i miękkie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...