W starej izbie trzeszczy
Drewniana podłoga
Jedno krzesło rozgląda się
Szukając towarzystwa
Jej towarzystwa
Na stole pusty wazon
Tęskni za wonią polnych kwiatów
Oparta laska zagubiona czuje się
Niepotrzebna
W malutkich oknach
Białe koronkowe firanki
Otulone kratą czerwonych
Zasłon
W kubku mleko
Wystygło z tęsknoty
Wszystko niby jak wczoraj
Gotowe - tylko jej w drzwiach nie ma
Drewniana podłoga
Jedno krzesło rozgląda się
Szukając towarzystwa
Jej towarzystwa
Na stole pusty wazon
Tęskni za wonią polnych kwiatów
Oparta laska zagubiona czuje się
Niepotrzebna
W malutkich oknach
Białe koronkowe firanki
Otulone kratą czerwonych
Zasłon
W kubku mleko
Wystygło z tęsknoty
Wszystko niby jak wczoraj
Gotowe - tylko jej w drzwiach nie ma
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz