czwartek, 27 kwietnia 2017

Rywalizując z grymasem twarzy



Tego dnia
Walczyła o każdy uśmiech
Rywalizując z grymasem
Twarzy odbitym w lustrze
Poczuła się słaba
Wypalona w środku
Bez chęci do podjęcia
Walki o cokolwiek
Wewnętrzna rozmowa
Samej z sobą zrodziła
Tylko miliony głupich
Pytań które zdenerwowały ją
Czuła że od rana
Wszystko idzie nie tak
W końcu się rozpłakała
Była w totalnej rozsypce

Są dni, które już po przebudzeniu układają się jakoś nie tak ...Nie zachęcają, cóż i takie należy przezyć, stawić czoło... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...