Tej nocy nawet
Anioły na niebie szalały
Jakby przeczuwały coś
Anioły na niebie szalały
Jakby przeczuwały coś
Dziwny niepokój
Przeszywał pióra
Wkradał się strach
Przeszywał pióra
Wkradał się strach
Nie wiedziały czego
Należy się spodziewać
Były dziwnie niespokojne
Należy się spodziewać
Były dziwnie niespokojne
Skrzydła markotnie uderzały
Rozbijając fragmenty
Niewidzialnego powietrza
Rozbijając fragmenty
Niewidzialnego powietrza
Tej nocy nawet księżyc
Wydawał się jakiś inny
Posępnie w rogal zakręcony
Wydawał się jakiś inny
Posępnie w rogal zakręcony
Dziwna to noc była
Pełna niejasnych złudzeń
Taka inna od poprzednich
Pełna niejasnych złudzeń
Taka inna od poprzednich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz