Człowiek boi się tego niezrozumienia,
że jego słowo opacznie będzie zrozumiane.
Skąd mam wiedzieć czy mnie rozumiesz?
Razem jesteśmy tacy inni.
Niby tak samo mówimy,
tyle samo wiemy,
a inaczej przecież czujemy?.
W obawę mocno urastam,
że pewnego dnia coś napiszę,
a Ty nie odczytasz właściwie mojego przekazu...
że jego słowo opacznie będzie zrozumiane.
Skąd mam wiedzieć czy mnie rozumiesz?
Razem jesteśmy tacy inni.
Niby tak samo mówimy,
tyle samo wiemy,
a inaczej przecież czujemy?.
W obawę mocno urastam,
że pewnego dnia coś napiszę,
a Ty nie odczytasz właściwie mojego przekazu...