Wymowność milczenia usypia moje działanie,
usypia myślenie, grzeszy lenistwem,
lekko otumania, pozbawia władzy działania.
W końcu zostawia bez kontroli na paswtę losu...
porzuconą, samotną, zdaną na siebie...
Idę,..... powoli odbijam się od znaków życia....
Nic nie widzę...jak ślepiec, .....ktoś we mgle
oddycham głośno, łapczywie łapię powietrze.
Szukam drogowskazu, wyciagam rękę, szukam
Dotykam...jesteś!
Idę,..... powoli odbijam się od znaków życia....
Nic nie widzę...jak ślepiec, .....ktoś we mgle
oddycham głośno, łapczywie łapię powietrze.
Szukam drogowskazu, wyciagam rękę, szukam
Dotykam...jesteś!