czwartek, 29 października 2015

Żałość wykruszyła mi
Optykę widzenia
Wypaliła tęsknotę
Wzruszenia
Jestem nie czuła
Zyskuję na swojej
Sile
Nie płaczę
Już tyle
Osuszyłam powieki
Wytarłam serce
W żyłam zrobiłam
Remanent
Zlikwidowałam
Pokłady naiwności
Wypłukałam je
Ze śliną
Wypuściłam

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...