niedziela, 18 października 2015

" Kopciuszek "

Na bal zaproszenie dostałaś
Pięknie się wyszykowałaś
Suknię nową kupiłaś
Czarną kredką oko
Podkreśliłaś
Niczym linię życia na nim
Wyznaczyłaś
Boże, jak Ty się cieszyłaś!
Kiedy zegar wybił godzinę
Spotkania
Wystrojona, tak
Dostojna
Na bal się udałaś
Przed czasem przybiegłaś
Za klamkę złapałaś
Zamknięte!
Cisza!
Choć z wewnątrz dobiegała
Muzyka
Wszystko zamknięte!
Na zegar nerwowo
Spojrzałaś
Strwożyłaś!, Bo choć przed
Czasem przybyłaś
Nikt na Ciebie już tu nie
Czekał
Nie byłaś nikomu
Potrzebna
Bal bez Ciebie wiódł
Swoje tany
Kredka z oczu spłynęła
Na sukience się
Przykleiła
Sama tak stałaś
Ukryta w szybie się
Odbijałaś
W swojej ręce papierek
Zgniecionego
Zaproszenia
Trzymałaś

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...