sobota, 31 października 2015

Dziś ostudziłam nerwowość
Poskromiłam niepewność
Wyjałowioną wyjęłam
Radość
Innymi oczyma
Spojrzałam w świat
Pobudziłam macki
Wszystkich mych
Zastanych myśli
Ukierunkowanych
Tęsknotą otrzepałam
Ból z cierpienia
Postawiłam ster
Nadziei i na białym
Żaglu optymizmu
Wypłynęłam Ku
Nowym chęciom

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...