piątek, 9 października 2015

Uff...Kolejny tydzień za nami. Piątek, piątunio, piąteczek nieśmiało zamyka już drzwi zapraszając radośnie sobotę. Dwa dni wolne. Naładujmy akumulatory sił, zbierzmy w sobie nowe pokłady mocy na następny, aby przeżyć go inaczej niż ten. Może nie gorzej, nie lepiej, ale właśnie inaczej...Czego i Wam i sobie tak piątkowo życzę. Dziękuję za Waszą chwilę zatrzymania....Pozdrawiam

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...