Pozwól jej zacumować w swoich oczach
Zrzucić do serca miłosną kotwicę
Niech wrośnie tam
Porządnie się namiętnością
Ukorzeni
Wypuści w żyły swe pasożytnicze
Miłości odnogi i
Upuści swojego erotycznego
Balastu
Z dodatkiem radości doda
Hojności kontrastu
Niech mięśnie pobudzą
Wrażliwości dopalacze
I rozprowadzą po duszy
Rozniecą
Żar spróchniałej namiętności
Stłamszonej obojętnością
Urwanego obrazu
Zgaszonej
Wyzwolonej kobiecości
Zrzucić do serca miłosną kotwicę
Niech wrośnie tam
Porządnie się namiętnością
Ukorzeni
Wypuści w żyły swe pasożytnicze
Miłości odnogi i
Upuści swojego erotycznego
Balastu
Z dodatkiem radości doda
Hojności kontrastu
Niech mięśnie pobudzą
Wrażliwości dopalacze
I rozprowadzą po duszy
Rozniecą
Żar spróchniałej namiętności
Stłamszonej obojętnością
Urwanego obrazu
Zgaszonej
Wyzwolonej kobiecości