Jutro wypiorę swoją duszę
Wszystko niepotrzebne z niej
Wyrzucę
Kolorami nastroju to wszystko
Ładnie posortuję
Na pewno
Całą negatywność z wodą
Wypłuczę
Zostawię to, co najlepsze
I w kobiecej kokieterii
Lekko namoczę
Płynem
Romantyzmu skropię
Natchnienia nie zmącę
Będę słowem swoim
Kusić
Seksownie i uroczo
Tak cukierkowo
Różu dodatkiem
Osłodzę sobie to
Moje duszy
Pranie