piątek, 2 października 2015

"Sen"

Dziś miałam piękny sen
Śniłam o świecie bez zawiści.
Chciałabym, aby w życiu mi się ziścił.
Przez oczy zamknięte widziałam
ciepłe spojrzenia, żadnym brudem nieobciążone.
Czułam ciepłe uściski dłoni,
i delikatne po ramieniu przyjazne poklepywanie.
Ciche słowa akceptacją wsparte.
Tak realnie to wszystko widziałam.
Wszystkie znaki na przebytej drodze przeczytałam.
Uśmiechałam się i dalej śniłam
swój sen tak magiczny.
Niestety w realu zbyt fantastyczny.
Wystraszona budzika sygnałem,
chciałam zostać niezwyciężona
w swym, pięknym śnie dalej pogrążona.

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...