Wychodząc nie domknąłeś
Serca drzwi
Przeciąg wychłostał duszę
Poszatkował myśli, te odrzucone
Odbiły się rykoszetem
Żalem podcięły żyły miały
Podkleić je nową nadzieją ale
Ta niestabilna emocjonalnie
Odeszła nadąsana nie tamując
Pierwszego krwotoku
Serca drzwi
Przeciąg wychłostał duszę
Poszatkował myśli, te odrzucone
Odbiły się rykoszetem
Żalem podcięły żyły miały
Podkleić je nową nadzieją ale
Ta niestabilna emocjonalnie
Odeszła nadąsana nie tamując
Pierwszego krwotoku
Tęsknota również niczym
Obrażona królowa wygwizdana
Przez rozjuszone emocje
Schowała dumę i w samotności
Rozkleiła się krwią dłonie napełniając
Pokiereszowaną duszę nią sobą
Przepełniając
Obrażona królowa wygwizdana
Przez rozjuszone emocje
Schowała dumę i w samotności
Rozkleiła się krwią dłonie napełniając
Pokiereszowaną duszę nią sobą
Przepełniając
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz